Rynek kosmetyczny w Polsce rośnie dynamicznie. Polskie firmy z branży beauty coraz lepiej adaptują się do cyfrowej rzeczywistości i podbijają e-commerce. Jednak za tą dynamiczną ekspansją stoją też wyzwania, przede wszystkim finansowe. Czy płatności odroczone dla B2B pomogą firmom kosmetycznym dalej się rozwijać?

Rynek kosmetyczny w Polsce osiągnął w 2023 r. wartość ponad 25 mld zł, notując wzrost o 75% w porównaniu z rokiem 2014. To jeden z najwyższych wyników w całej Unii Europejskiej! Polska zajmuje 9. miejsce na świecie i znajduje się w czołowej piątce krajów Unii Europejskiej pod względem udziału w eksporcie kosmetyków. 

Jaki wpływ na rozwój ten branży ma sprzedaż online? Co może okazać się kluczem do dalszego zwiększania sprzedaży kosmetyków przez internet?

E-commerce napędza rozwój rynku kosmetycznego i beauty

Rosnące zainteresowanie zakupami online prowadzi do strukturalnych zmian w branży kosmetycznej. Już w 2023 r. niemal 20% sprzedaży kosmetyków w Polsce odbywało się za pośrednictwem internetu, a do 2027 r. przewiduje się wzrost tego udziału do 24%. 

Polska stopniowo dogania liderów rynku, takich jak Niemcy, gdzie prognozowany udział e-commerce w sprzedaży kosmetyków wynosi ponad 27%. Sprzedaż internetowa staje się kluczowym kanałem dystrybucji, co sprzyja rozwojowi cyfrowych narzędzi wspierających zarówno sprzedaż, jak i finansowanie.

pragma-tpay-dane-ecommerce-min

Największe wyzwania sektora kosmetycznego

Wiele wskazuje na to, że branża beauty należy do jednych z najbardziej perspektywicznych sektorów na polskim rynku, choć warto zwrócić uwagę na obszar, w którym wymaga wsparcia. 

- Przedsiębiorcy działający w tym obszarze zmagają się z licznymi wyzwaniami - w szczególności z ograniczonym dostępem do środków finansowych niezbędnych do pokrycia bieżących kosztów oraz inwestycji w rozwój. Pomimo dobrych wyników sprzedażowych, sektor boryka się z wysokim poziomem zadłużenia, który sięga 51 mln zł - wyjaśnia Paulina Błaszczyk z PragmaGO.

Co leży u podstaw tej sytuacji?

  • Dominacja mikrofirm: aż 90% firm z branży beauty to mikroprzedsiębiorstwa, które często mają problem z otrzymaniem finansowania w banku. Brak środków może generować problemy z realizacją bieżącej działalności i powodować zastoje.
  • Wysokie koszty działalności: energia, surowce czy opakowania to produkty, których ceny systematycznie rosną i mają bezpośredni wpływ na płynność finansową.
  • Ekspozycja na eksport: nieregularne wpływy z zagranicy, wynikające ze zmian geopolitycznych czy logistycznych, utrudniają planowanie dalszych działań.
  • Krótkie cykle życia produktów: konieczność szybkiego wprowadzania na rynek nowych produktów wymaga znacznych inwestycji w rozwój, produkcję czy marketing.

 pragma-tpay-ecommerce-min

Płatności odroczone B2B dla branży beauty

Aż 46% sprzedaży B2B (Business to Business) w Polsce odbywa się poprzez kredyt kupiecki, czyli udzielenie kredytu na zapłatę za towar przez dostawcę, co wiąże się z wysokimi kosztami i ryzykiem braku spłaty. 

Drugim rozwiązaniem jest pozyskanie kredytu bankowego, ale to ono również ma istotne minusy: jest procesem czasochłonnym i skomplikowanym. Rynek finansowy oferuje jednak trzecie, bardziej nowoczesne rozwiązanie… 

Trzecim, wygodniejszym i pewniejszym rozwiązaniem, są płatności odroczone (Kup teraz, zapłać później) dla B2B, czyli dla biznesu, takie jak np. PragmaPay. - Pozwalają one opłacić zamówienie o wartości do 50 tys. zł, nawet jeżeli aktualnie firmie brakuje środków na koncie. Cały proces przebiega online, a decyzja o finansowaniu jest wydawana automatycznie w 90 sekund. Bez angażowania czasu i zasobów sprzedającego. Kupujący może rozłożyć płatność na raty lub odroczyć ją o 14, 30 lub 60 dni. Umowę akceptuje się kodem poprzez SMS, a harmonogram spłat jest transparentny - mówi Paulina Błaszczyk.

Płatności odroczone B2B - korzyści dla sprzedawców (np. właścicieli hurtowni, producentów):

  • Wzrost wartości koszyka - nawet o 60%, dzięki możliwości zakupu większych liczby towaru.
  • Wyższa konwersja - nawet o 20-40%, ponieważ kupujący nie muszą czekać na środki.
  • Lojalność klientów - według danych PragmaGO, aż 89,5% firm wraca po kolejne zakupy.
  • Natychmiastowa wypłata środków - bez względu na termin spłaty ustalony z klientem, sprzedający otrzymuje gotówkę od razu po zakończeniu transakcji.
  • Brak ryzyka - to dostawca finansowania bierze na siebie całość ryzyka finansowego oraz ewentualne działania windykacyjne wobec kupującego.

Płatności odroczone B2B - korzyści dla kupujących (np. właścicieli salonów beauty, drogerii):

  • Środki na zakup towarów i półproduktów potrzebnych do bieżącej realizacji usług lub sprzedaży.
  • Możliwość kupowania większej liczby towaru w okresach promocyjnych, co przekłada się na wyższe marże.
  • Środki na rozwój - nowy asortyment, nowoczesny sprzęt, usługi marketingowe lub wyposażenie salonu.

Branża beauty to dziś jeden z najbardziej dynamicznych sektorów gospodarki - silnie nastawiony na eksport, cyfryzację i rozwój. Tworzą ją tysiące mikro i małych firm, które zmagają się z wysokimi kosztami prowadzenia działalności oraz ograniczonym dostępem do finansowania bankowego. 

Płatności odroczone dla biznesu mogą być bezpiecznym rozwiązaniem - dzięki nim sprzedawcy zwiększają wartość koszyków i obroty, a kupujący zyskują bezpieczeństwo operacyjne i możliwość inwestowania w rozwój swojego biznesu.