75% e-konsumentów kupuje online przez smartfona. Zgodnie z rosnącym w siłę trendem, handel internetowy musi podążać za preferencjami klientów i dostosowywać swoje sklepy do świata m-commerce. Odpowiedni UX, płatności mobilne - o czym jeszcze warto pamiętać?
M-commerce (z ang. mobile commerce) to pojęcie obejmujące całość procesu zakupowego realizowanego za pośrednictwem urządzeń mobilnych.
Jego elementami są m. in.:
- responsywne wersje stron internetowych,
- aplikacje mobilne,
- usługi stworzone z myślą o urządzeniach przenośnych (przede wszystkim możliwość płacenia telefonem).
Obszar tego rodzaju zakupów w naturalny sposób wydzielił się z ogólnego pojęcia e-commerce i wraz z rosnącą popularnością urządzeń mobilnych (nie tylko smartfonów i tabletów, ale i smartwatchy), wyłączył z procesu zakupowego popularne jeszcze niedawno komputery osobiste.
M-commerce umożliwia klientowi realizację ścieżki zakupowej (od przeglądania dostępnych ofert przez złożenie zamówienia po jego opłacenie i śledzenie dostawy) bez konieczności angażowania urządzeń stacjonarnych.
Na czym Polacy robią zakupy online?
Jak podaje Gemius, aż 75% internautów robiących zakupy w sieci wykorzystuje w tym celu smartfona. Z urządzeń mobilnych warto wymienić jeszcze tablet, za pośrednictwem którego kupuje 19% respondentów, a także czytniki e-booków - 4%.
Przewaga smartfona nad laptopem z pozoru jest niewielka, ale znakiem naszych czasów jest fakt, że zaawansowane technologicznie telefony stały się już pierwszym wyborem kupujących online, czyniąc ich m-konsumentami.
Co ciekawe, w badaniu Gemius z 2020 roku 80% zakupów online było dokonywanych za pośrednictwem laptopa, zaś 69% - przez smartfona, notujemy więc stale rosnącą popularność m-zakupów.
Co kupuje się w mobile’u?
Jakie kategorie produktowe są najchętniej kupowane za pośrednictwem urządzeń mobilnych? Na podium znalazły się: Dom i ogród (28% wskazań), Moda (26%) oraz Aplikacje i gry (również 26%). Najrzadziej konsumenci kupują w kategoriach: Sport i wypoczynek, Motoryzacja oraz Turystyka.
Co przyciąga kupujących do m-commerce?
Według danych Izby Gospodarki Elektronicznej (z raportu Omni-commerce. Kupuję wygodnie), trzy najważniejsze motywacje do dokonywania zakupów na urządzeniach mobilnych to:
- swoboda zakupów - 23% odpowiedzi,
- oszczędność czasu - 22%,
- oszczędności finansowe (lepsze oferty cenowe) - 17%.
Posiadacze smartfonów są online właściwie przez cały czas; widzą też na ekranach telefonów reklamy, które mogą ich przekierować bezpośrednio na stronę sklepu. Możliwość robienia zakupów z dowolnego miejsca (zwłaszcza w oderwaniu od przysłowiowego biurka) przyspiesza decyzje zakupowe: klient chce kupić obejrzaną na smartfonie rzecz “tu i teraz”.
Jak sprzedawca może wyjść naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów? Przede wszystkim zadbać o dobór narzędzi i rozwiązań, które pozwolą skroić na miarę w pełni mobilny proces zakupowy, umożliwiający szybką, czytelną i satysfakcjonującą transakcję.
UX kluczem do naprawdę mobilnego handlu
Posłużmy się danymi z raportu Gemius, który wyodrębnił kilka wyzwań, z jakimi spotykają się m-konsumenci: jedna trzecia respondentów wskazuje na niewygodne formularze, 30% - na stronę WWW bez dobrze skrojonej wersji mobilnej, a 28% boryka się z niezadowalającą prędkością łącza internetowego.
O ile na szybkość łącza sprzedawcy e- i m-commerce nie mają wpływu, to na pozostałe obszary już tak. Mniejszy i dotykowo obsługiwany ekran, inny układ treści i przycisków funkcyjnych - to główne aspekty różniące korzystanie z “mobilek” od komputerów.
Nie można nazywać ich ograniczeniami, to właściwie bardziej specyfika tego kanału. Podążając za nią, firmy chcące budować swoją przewagę konkurencyjną w obszarze m-commerce, muszą zapewnić klientom jak najwyższy poziom UX ( z ang. User Experience).
Tym samym warto zadbać o to, aby aplikacja mobilna, mobilna wersja strony WWW i technologie płatnicze (np. bramka płatnicza) były dobrze zaprojektowane. Dobrze, czyli jak?
- Strona internetowa sklepu musi być dostosowana do przeglądarek mobilnych, treści muszą być widoczne nawet na niewielkich ekranach.
- Buttony powinny być wyraźne i łatwe do odnalezienia.
- Jeśli sklep posiada własną aplikację - kluczowym jest dbanie o jej aktualizację i rozwój.
- Etapy składania zamówienia muszą być dla klienta czytelne, a kolejne kroki - łatwe do odszukania.
Tworząc UX design sklepu lub aplikacji zawsze warto mieć na uwadze kto będzie z nich korzystać. Potrzeby klientów różnią się od siebie w zależności od grup wiekowych jakie reprezentują, czy poziomu wiedzy technologicznej. Warto również wziąć pod uwagę ułatwienia dla np. osób słabowidzących.
Kluczowa jest wysoka czytelność i intuicyjne rozmieszczenie wszystkich elementów na każdym etapie zakupu, zwłaszcza pól formularzy i buttonów generujących określone akcje. To również dbałość o pełny cykl User Experience, w tym UX płatności.
Co ciekawe, niemal 30% respondentów badania Gemius nie napotkało na żadne trudności przy dokonywaniu m-zakupów. Jest to godny odnotowania czynnik, który bezpośrednio wiąże się z rosnącą cały czas popularnością zakupów na platformach mobilnych.
M-zakupy są elementem trendu smart shoppingu, który intensywnie rozwinął się w okresie pandemii i cały czas zyskuje na popularności: mądre i zwinne zakupy to również wysokiej jakości doświadczenie z zakupami na urządzeniach mobilnych.
Dzięki SDK cały proces w jednym miejscu
Przyjmuje się, że złą praktyką UX jest “zmuszanie” użytkownika do opuszczenia aplikacji, w której robi zakupy, aby np. za nie zapłacić. W miarę możliwości cały proces powinien odbywać się w jednym miejscu. Do usprawnienia go w aplikacjach mobilnych służą technologie ułatwiające wdrożenie płatności - biblioteki mobilne SDK (z ang. Software Development Kit).
Biblioteki mobilne na Android i iOS (zarówno natywne jak i stworzone dla frameworków typu Flutter czy React Native) umożliwiają wykonanie płatności wewnątrz aplikacji, bez konieczności przełączania użytkownika między nią a przeglądarką lub inną apką (np. sklepu czy banku).
W bibliotekach SDK od Tpay dostępne są najpopularniejsze metody płatności: BLIK, przelew online, karty płatnicze, portfele elektroniczne (Google Pay i Apple Pay) oraz Raty Pekao i płatności odroczone PayPo.
- Najważniejsze czynniki zakupowe w sieci ściśle wiążą się z etapem płacenia za zamówienie i obowiązują także podczas mobilnych zakupów. Bramka płatnicza musi być intuicyjna – znalezienie ulubionej metody płatności powinno zająć chwilę, a finalizacja sprowadzić się do kilku kliknięć. Dlatego jako operator płatności udostępniamy biblioteki SDK - mówi Dawid Cichy, Head of Sales z Tpay.
Jak skorzystać z SDK? Programista zajmujący się daną aplikacją pobiera wybraną bibliotekę (Tpay oferuje bezpłatne biblioteki dla iOS i Android oraz dla aplikacji stworzonych we Flutter i React Native) wraz z techniczną instrukcją wdrożenia. Następnie dopasowuje płatności do potrzeb swojej aplikacji i gotowe! - SDK-i przyspieszają wdrożenie płatności, znacznie zmniejszają prawdopodobieństwo popełnienia błędu i umożliwiają kastomizację - dodaje Dawid.
Płatności mobilne w m-commerce
Zatrzymując się przy temacie płatności za zakupy w sieci, warto przypomnieć dwie główne dostępne w Polsce metody płatności mobilnych: BLIK i portfele elektroniczne, obie dobrze dopełniające proces realizowany z poziomu smartfona.
BLIK
Płatność BLIKIEM polega na podaniu 6-cyfrowego unikalnego kodu, który generuje się w mobilnej aplikacji bankowej i podaje w celu potwierdzenia transakcji w bramce płatniczej lub od razu na stronie sklepu (w tzw. wersji on-site). Możliwa jest także płatność BLIKIEM bez podawania kodu - takie rozwiązanie Tpay wprowadził dla użytkowników aplikacji “Moja Biedronka”.
Więcej o BLIKU napisaliśmy tutaj.
Portfele elektroniczne
Z kolei portfele elektroniczne to rozwiązania udostępniane przez Google, Apple, PayPal i Visa. To wirtualne portfele, w których m.in. przechowuje się karty płatnicze (debetowe lub kredytowe). Dzięki Google Pay, Apple Pay, Kliknij i zapłać z Visa oraz PayPal można płacić za zakupy w sieci bez konieczności podawania wszystkich danych karty.
Nie oznacza to jednak, że są to jedyne dwie opcje płatności dla użytkowników mobilnych. Większość dostępnych dzisiaj systemów (np. bardzo popularne w naszym kraju przelewy online, czyli Pay By Link) sprawnie działa na smartfonach i tabletach.
Pod koniec zeszłego roku opublikowaliśmy na blogu Tpay zestawienie najpopularniejszych metod płatności w Polsce. Warto przypomnieć te dane właśnie w kontekście m-commerce. Zdecydowanym faworytem w zestawieniu jest BLIK, którego popularność można wiązać z rosnącym w siłę segmentem zakupów mobilnych; cały czas zwiększa się też zainteresowanie Pay By Linkami.
Klienci e-sklepów mają jasno określone preferencje płatności za zakupy, lubią też mieć do wyboru szeroki wachlarz sposobów regulowania należności. Warto łączyć zyskujący na popularności trend m-commerce ze współpracą z zaufanym operatorem płatności, który umożliwia klientom wybranie najwygodniejszej dla nich opcji.
Zadbaj z Tpay o klientów mobilnych
Niezależnie od tego, z jakiego systemu e-commerce korzystasz, już teraz możesz wdrożyć w swoim e-sklepie płatności Tpay, w tym także płatności BLIK i portfele elektroniczne.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zapraszamy do kontaktu z naszym zespołem – odpowiemy na wszystkie Twoje pytania.